Nasza droga woda – problem z wodą?

2019-12-02 Zielone-oczyszczalnie

Od dłuższego czasu obserwujemy w naszym kraju coraz większe problemy z wodą. Szczególnie dotyczy to centralnej Polski. Latem jest coraz mniej opadów, pola, skwery i ogrody wymagają stałego podlewania. A tu zgrzyt, w niektórych miejscowościach latem pojawia się zakaz podlewania z wodociągów miejskich. Zaraz też mogą pojawić się zakazy używania w okresach suszy do podlewania własnych studni podyktowane ochroną zasobów wód podziemnych.

Na razie woda jest jeszcze tania, ale obserwując tendencje w Europie i Świecie możemy mieć pewność, że to ostatnie lata kiedy woda nie jest poważnym obciążeniem naszego domowego budżetu. Tym bardziej, że jesteśmy wbrew pozorom na szarym końcu wśród krajów Europy jeśli idzie o zasoby wody. Mamy ilość wody porównywalną z tym czym dysponuje Egipt. Patrząc na aktualne mapy suszy możemy sobie wyobrazić za jakieś 100 lat pustynię środkowopolską.

Co możemy my jako indywidualni konsumenci wody zrobić żeby temu przeciwdziałać?  Wbrew pozorom możemy dużo.

Na podlewanie przeciętnej działki kilkusetmetrowej potrzebujemy nawet do 10 – 15 m3/miesiąc wody w okresie suszy. Jednocześnie tyle samo albo więcej wody zużywamy i odprowadzamy do szamba lub kanalizacji. Do tego nasz dach „produkuje” w przeciętnie 0,05 m3 deszczówki na miesiąc. Jak łatwo policzyć woda opadowa i woda odzyskana ze ścieków w całości zapewniłaby nasze potrzeby odnośnie podlewania.

Problem z wodą – deszczówka na ratunek!

Trzeba tylko tę wodę odpowiednio i z głową zagospodarować. Najprostszym rozwiązaniem jest gromadzenie samej deszczówki. Wystarczy do tego zbiornik o pojemności uzależnionej od tego ile mamy działki do podlewania, dodatkowo filtr na wlocie, aby zatrzymywać liście, igły i inne zanieczyszczenia, które mogą dostać się do rynien, pompa do pompowania wody, kran żeby można było podłączyć wąż do podlewania i system odprowadzania nadmiaru wody w okresach, kiedy jej nie będziemy wykorzystywać.

Systemy i instalacje do odzysku wody z oczyszczalni ścieków

Bardziej rozbudowanym systemem, tam gdzie mamy duży ogród i potrzebujemy więcej wody jest system oczyszczania ścieków do wody II klasy i kierowania tej wody wraz z wodą opadową do zbiornika, dalsze rozwiązania analogicznie jak w pierwszym wariancie.

Jeśli chcemy bardzo zmniejszyć zużycie wody, możemy ją wykorzystywać powtórnie do spłukiwania toalet, czy nawet mycia samochodu. Wymaga to jednak bardziej rozbudowanego systemu. Pompa ze zbiornika musi pompować wodę do hydroforu, aby mieć stałe jej ciśnienie a do tego musimy mieć w domu dwie instalacje wodne, do wody czystej i do zasilania toalet.

Zielone Oczyszczalnie oferują doradztwo w wyborze wariantu, projektowanie, załatwienie wszelkich formalności, np. na odprowadzanie wody do gruntu trzeba mieć teraz pozwolenie wodnoprawne. Dostarczymy też wszelkie niezbędne urządzenia w pakiecie do montażu i doradzimy jak to wszystko zamontować.

Autor: Juliusz Sumorok